Zakochałem się. Troszkę się boję, że platoniczna to miłość, a Ona może nie wiedzieć o moim istnieniu. Ba! Chyba, prawie jestem pewien, że z pewnością nie wie. Ma na imię Norah. Idę posłuchać jak śpiewa. Chciałem iść sam. Kwiatka kupić. Grzecznie i uroczo zagaić rozmowę. Co u Williego? Jesteś Piękna. Trzyma się? Masz Piękny głos. Świetne wykonanie Black Hole Sun. I Cudowne Oczy. Podziwiam chrypkę w Come Away with me. I skrycie kocham. Keith nadal w wokalnej formie? Masz tyle Wdzięku… Jakim cudem w jego wieku? Ach. Witaminy i syrop na gardło… I jesteś taka mądra. www gry hazardowe maszyny Czemu nie namówiłaś Grohla żeby tak się nie wdzięczył przed mikrofonem do Ciebie w 2010? Byłem zazdrosny. Nie miałem o kogo? A w ogóle. Jesteś śliczna. Normalnie się zakochałem. No i koniec końców nie idę sam, a na doczepkę. Do pary.
Dość głupotek na dziś. Wraca autor nieporadny bo zakochany o uszy.
Z dość dużą obawą otworzyłem szafę. Ta – nie, ta nie, ta… nie. Ta! (Czytelniku. Wybierałem koszule.) Ta będzie idealna. Bo wyprasowana. I do tego czarna. Wyszczupli. Pomyślał. I niewiele myśląc (sic!) zaakceptował. Teraz marynarka. Tu zdał się na męski gust i komponowanie kolorów. I niedobór w szafie bo większość w pralni. Czarna! Tylko czy będzie pasować kolorem… Panowie się śmieją, Panie… doskonale wiedzą że czerń czerni nie równa. Tego kwiatka kupić? Ale co? Z bukietem nie będę paradował, potem koncert cały siedział. kasyno online opinie Wszak w karafkę nie wstawię, a zwiędniętego nie dam. Jednego. Goździka? Nie. Słonecznika? Czerwona przereklamowana jak i biała. Tulipany jakieś takie bezpłciowe. Herbaciana! Piękny kolor. Zawsze mi się podobały. Więc może jedną herbacianą różę. „Herbaciana róża kolorem zdrady” czytam na głupiutkich portalach. Nie będę ryzykował. A jeśli ona… Ona o tym wie? zakłady online bonus na start Ba wie i wierzy.. I czyta głupiutkie portale? Nie zamierzam ryzykować. No i na doczepkę idę przypominam sobie słysząc: „lepiej nie będzie. Chodź tak. „
You must be logged in to post a comment.